Ropień zęba – objawy, leczenie, jak sobie pomóc?
Ropień zęba to termin potoczny często używany przez pacjentów na określenie ropni okolic twarzy, fachowo nazywanych zębopochodnymi. Dowiedz się czym grozi ropień zęba, jak się rozwija, czy jest niebezpieczny i jak go leczyć? Przeczytaj również czy taki stan boli i czy konieczna jest wizyta u dentysty.
O tym wszystkim piszemy poniżej, ze względu na obszerność zagadnienia przygotowaliśmy spis treści:
- Czym jest ropień od zęba?
- Przyczyny powstawania ropni zębów.
- Objawy ropni
- Jak narasta ropień od zęba?
- Uwaga groźne powikłania ropnia od zęba!
- Czym jest przetoka?
- Inne rodzaje ropni
- Jak leczyć?
- Antybiotyk na ropnia zęba.
- Czy znieczulenie działa przy ropniu zęba?
- Ropnie u dzieci.
- Leczenie ropnia na NFZ.
- Domowe sposoby na ropnia od zęba.
Czym jest ropień od zęba?
Ropień zęba to skupisko ropy – czyli gęstej, płynnej mieszaniny bakterii, obumarłej tkanki i naszych własnych komórek układu odpornościowego czyli białych krwinek. W jamie ustnej najczęściej tworzą się one jako skutek wcześniejszych chorób zębów. W zasadzie nie jesteśmy w stanie ich samodzielnie dojrzeć gdyż (przynajmniej w pierwszych fazach) znajdują się głęboko w tkance pod dziąsłami, blisko wierzchołków korzeni zęba, który stanowi przyczynę ich powstania. Rzadko, dopiero w późniejszych fazach możemy widzieć prześwitującą przez napiętą błonę śluzową ropę. Od początku natomiast widać i czuć ich zewnętrzne objawy takie jak ból czy obrzęk. Ropnie mogą być:
- ostre – pojawiają się zazwyczaj nagle i stosunkowo szybko narastają (na przykład przez noc podczas snu), dają objawy silnego bólu i opuchlizny
- przewlekłe – te są mniej bolesne lub nawet nie bolą zupełnie, charakteryzują się zazwyczaj mniejszym rozmiarem, mniejszą lub brakiem opuchlizny, natomiast praktycznie zawsze mają przetokę (mały kanalik, którym uchodzi ropa)
Przyczyny powstawania ropni zębów.
Dlaczego w okolicach chorych zębów powstają ropnie? Jest to ściśle związane z bakteriami, które dostały się do wnętrza zębów i wywołują miejscowy stan zapalny. Nasz organizm chcąc je zwalczyć i zniwelować zapalenie do walki wysyła białe krwinki. Wraz z zabitymi i żywymi bakteriami, resztkami martwej tkanki zęba, wysiękiem zapalnym (rodzaj płynu przesączającego się przez naczynia krwionośne) tworzą one płynną ropę. Zbiera się ona przy wierzchołkach korzeni chorych zębów często szybko zwiększając swoją objętość. Aby jednak powstał ropień potrzebny jest chory ząb lub jego pozostałości, przyczynami ropni są więc:
- Ubytki próchnicowe (potocznie dziury w zębach) – jest to najczęstsza przyczyna powstawania ropni od zębów. Bakterie powodujące próchnicę docierają w głąb zęba doprowadzając przez zapalenie miazgi do martwicy. Gdy ząb obumrze przeważnie przestaje na jakiś czas boleć. Jednak proces chorobotwórczy w dalszym ciągu postępuje w środku zęba. Namnażają się tam coraz to nowe pokolenia bakterii różnych typów, jedne gatunki zastępują drugie. W końcu może dojść do powstania ropy. Wtedy zaczyna formować się ropień.
- Zęby martwe – nie tylko bakterie wywołujące próchnicę mogą prowadzić do obumarcia miazgi. Często obumierają zęby po urazach mechanicznych (uderzenie, upadek etc.). Podobnie dzieje się z zębami z głębokimi lub rozległymi wypełnieniami – mimo, że plomba została prawidłowo i szczelnie zrobiona zęby takie mogą po jakimś czasie obumrzeć. Takie martwe tkanki kolonizowane są przez bakterie i dalej proces formowania się ropnia toczy się podobnie jak we wcześniej wspomnianym przypadku.
- Połamane korzenie zębów – kolejną częstą przyczyną pojawiania się ropni są korzenie połamanych zębów. Stale są one wystawione na działanie bakterii znajdujących się w całej jamie ustnej z drugiej strony granicząc z kością. W środku mają cienkie przestrzenie zwane kanałami korzeniowymi, które to są doskonałym miejscem do rozwoju szeregu bakterii. Stąd już niedaleka droga do pojawienia się skupiska ropy.
- Torbiele – następną przyczyną są torbiele zapalne, są to twory które rozwijają się w kości na skutek długotrwałego zapalenia zębów. To swego rodzaju torebki wypełnione płynem, czasem może dojść do ich zaropienia. Już na starcie pojawia się wtedy stosunkowo duży ropień związany z korzeniem chorego zęba.
- Kieszonki dziąsłowe – są to miejsca między dziąsłami a zębem. Powstają często przy wyrzynających się ósemkach (szczególnie dolnych) i zębach z dużą ilością złogów kamienia nazębnego. Zbierające się w nich resztki pokarmowe i krew stanowią doskonałą pożywkę dla niektórych rodzajów bakterii. Pojawia się wtedy zapalenie, które może przejść w ropień.
Objawy ropni
Jak zostało wspomniane we wstępie w pierwszych fazach formowania się ropnia w żaden sposób nie jesteśmy w stanie samodzielnie go dostrzec. Wszystko toczy się głęboko pod dziąsłami przy korzeniach zębów. Jednak praktycznie zawsze będziemy widzieli objawy jakie towarzyszą tworzeniu się ropni. Należy wtedy natychmiast zareagować i zwrócić się o pomoc do stomatologa lub lekarza pierwszego kontaktu (jeżeli nie ma możliwości szybkiego udania się do stomatologa). Warto więc znać objawy jakie towarzyszą temu przykremu schorzeniu:
- Ból – ropnie praktycznie zawsze bolą, przy czym charakter i siła bólu będzie różna i zależy od stopnia zaawansowania całego procesu. Może on być ciągły bądź przerywany. Często promieniuje, mamy wtedy wrażenie, że bolą nas wszystkie sąsiednie zęby, cała szczęka lub nawet oko. Zresztą to prawda bo nie boli nas sam chory ząb tylko kość pod nim. Ból może nasilać się w obecności ciepła – na przykład podczas jedzenia gorących potraw. Zimno natomiast przeważnie go łagodzi.
- Obrzęk – bardzo często wraz z bólem pojawia się obrzęk czyli opuchlizna. Na początku może być ona niewielka i widoczna w zasadzie tylko wewnątrz ust. Z czasem jednak narasta (często dosyć gwałtownie). Opuchlizna od ropnia może dojść do dużych rozmiarów, utrudniając nawet w niektórych przypadkach otwieranie oka. Pojawia się ona na skutek napływu większej ilości krwi w miejsce objęte stanem zapalnym i przesączanie się jej elementów poza naczynie
- Zaczerwienienie – może się pojawić zaczerwienie skóry lub przekrwienie błony śluzowej znajdującej się w sąsiedztwie ropnia. Związane jest to z napływem w okolicy stanu zapalnego większej ilości krwi.
- Ciepło – ropnym stanom zapalnym towarzyszy ciepło, skóra i inne tkanki sąsiadujące z ropniem mają wyraźnie wyższą temperaturę niż odległe miejsca.
- Uczucie wysadzenia zęba z zębodołu – ropa zbierająca się pod korzeniem zęba powoduje jego nieznaczne wypchnięcie do góry, mamy wtedy wrażenie, że jest on wyższy od sąsiednich. Próba jedzenia takim zębem wywołuje dosyć silny ból przy gryzieniu. Wynika to z faktu, że przyciśnięty ząb naciska na skupisko ropy. Wzrost ciśnienia w ropniu powoduje drażnienie włókien okostnej – bogato unerwionej tkanki pokrywającej kości co skutkuje silnym bólem.
- Ograniczone otwieranie ust – przy dużych ropniach bardzo często możemy mieć problemy z pełnym otwarciem ust, utrudnia to lub praktycznie uniemożliwia normalne jedzenie i mycie zębów co jest bardzo uciążliwe. Spowodowane to jest wpływem rozlanego stanu zapalnego na włókna mięśniowe, powoduje on bowiem ich przykurcz.
- Gorączka – jeżeli ropień jest duży lub rozwija się gwałtownie może towarzyszyć mu podwyższona temperatura ciała. Jeśli planujemy więc udać się do dentysty (przy ropniu powinniśmy zrobić to jak najszybciej) to dobrze jest zmierzyć sobie temperaturę przed wizytą. Pamiętajmy jednak, że większość leków przeciwbólowych (między innymi paracetamol, ibuprofen, ketonal) ma również działanie przeciwgorączkowe.
Jak narasta ropień od zęba?
Nieleczony ropień od zęba przechodzi zazwyczaj przez kilka faz, narasta zajmując większą przestrzeń i sięgając dalej od zęba, który był pierwotną przyczyną. Jeżeli nie podejmiemy odpowiedniego leczenia ropny stan zapalny może nawet zacząć zagrażać sercu! Jednak wszystko zaczyna się od pierwszego etapu:
1. Ropień zęba okołowierzchołkowy
Jest to skupisko ropy znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie zęba przyczynowego. Przy wierzchołkach (końcówki korzeni zęba) zaczyna gromadzić się najpierw mała ilość ropy. Możemy (ale nie musimy) czuć wtedy samoistny ból wzmagający się w cieple. Ząb, od którego zaczyna się problem wydaje nam się „inny, obcy, dziwny”. Możemy czuć, że wystaje nieznacznie wyżej niż sąsiednie.
Wraz z pojawianiem się coraz to większych ilości ropy ból wzmaga się, ząb zaczyna też nieprzyjemnie reagować na nacisk podczas gryzienia. Możliwy jest też nieznaczny obrzęk, który zazwyczaj widoczny jest tylko w ustach (nie widać jeszcze jego objawów na twarzy).
2. Ropień podokostnowy
Jeżeli przy wcześniejszym stadium ropnia nie zostanie natychmiast wdrożone leczenie rozwija się on zajmując większą przestrzeń. Ropa zwiększając swą objętość zaczyna odwarstwiać okostną. Jest to bardzo silnie unerwiona cienka błona pokrywająca wszystkie kości w naszym ciele. Ze względu na obecność dużej ilości nerwów jej drażnienie przez rozwijający się ropień wywołuje bardzo silny, uporczywy, ciężki do zniesienia ból.
Ropień podokostnowy – tak bowiem brzmi fachowa nazwa tego stadium to najbardziej bolesny etap rozwoju ropnia. Bardzo ciężko wytrzymać taki ból (nie pomagają nawet silne leki przeciwbólowe) i zdecydowana większość pacjentów zjawia się wtedy u dentysty celem podjęcia leczenia. Obrzęk jest już wyraźny i widoczny na zewnątrz twarzy, zajęta okolica na dotyk reaguje bólem. Podobnie ząb przyczynowy, przeważnie wystarczy go delikatnie dotknąć aby pojawił się silny ból. Może się też ruszać, czasem wraz z sąsiednimi zębami.
3. Ropień podśluzówkowy
Zdarzają się przypadki, gdy pacjenci przeczekają najgorszy moment i ropień ma szansę wejść w kolejną fazę. Wraz z przerwaniem okostnej przez stale zwiększającą się ilość wydzieliny ropnej ból znacznie maleje lub wręcz ustaje całkowicie. Pojawia się wtedy uczucie ulgi. Jest ono jednak złudne i niebezpieczne, wynika bowiem z tego, że ropa wylała się poza kość. Nie ma wtedy takiego dużego ciśnienia działającego na okostną (stąd zelżenie dolegliwości bólowych) jednak stan zapalny obejmuje znacznie większą przestrzeń!
Objawia się to jeszcze większym obrzękiem, skóra twarzy i błona śluzowa wewnątrz ust sąsiadujące z ropniem jest zaczerwienione, napięte i mogą boleć przy dotyku. Bardzo często nie możemy w pełni otworzyć ust. W niektórych przypadkach pojawia się gorączka. Nie podjęcie leczenia w tym stadium grozi bardzo poważnymi konsekwencjami z zagrożeniem życia włącznie (w skrajnych przypadkach).
Uwaga groźne powikłania ropnia od zęba!
Nieleczony ropień pochodzący od zęba może prowadzić do bardzo groźnych powikłań. Szczególnie niebezpieczne są rozlane ropnie, które docierają do śródpiersia czyli okolic w których leży między innymi serce. Można sobie pomyśleć gdzie ząb a gdzie serce? Jednak te przestrzenie są w pewien sposób ze sobą połączone. Między innymi pod wpływem grawitacji drążący w dół ropny stan zapalny może dostać się w newralgiczny rejon mięśnia sercowego wywołując jego zapalenie. Fachowa nazwa tego schorzenia to tak zwane ropnie opadowe śródpiersia.
Kolejnym niebezpiecznym rejonem jest okolica nad górnymi kłami, dwójkami i czwórkami. Wynika to z budowy anatomicznej czaszki ludzkiej. Zlokalizowane tam zapalenie może doprowadzić bakterie drogą naczyń krwionośnych przez oczodół do mózgu. Tam wywołują one masywne, szybko rozwijające się zakażenie, które prowadzi do sytuacji zagrożenia życia. Jest więc sporo prawdy w medycynie ludowej gdzie kieł był nazywany „zębem ocznym” i każdy umyślny wiedział, że z tym zębem należy postępować rozważnie.
Czym jest przetoka?
Ropień okołowierzchołkowy nie zawsze musi gwałtownie rozwijać się dalej. Czasem może dojść do wytworzenia się przetoki. Jest to wąski kanalik łączący ropień z jamą ustną. Na dziąśle (lub rzadko podniebieniu) pojawia się wtedy okresowo opróżniający się pęcherzyk. Cieknie z niego trochę krwi i wydzielina ropna. Z powodu znalezienia ujścia ropa może wypływać na zewnątrz. W takim przypadku w ropniu, który jest przyczyną powstania przetoki nie powstaje wysokie ciśnienie. Boli więc on nieznacznie lub wcale. Nazywa się go wtedy ropniem przewlekłym. Jednak nigdy nie należy lekceważyć przetoki, gdyż czasem dochodzi samoistnie, bez wyraźnej przyczyny do jej zamknięcia a toczące się głęboko w kości zapalenie ropne ulega wtedy zaostrzeniu. Pojawia się ból i inne klasyczne objawy charakterystyczne dla wcześniej wspomnianych ropni.
Inne rodzaje ropni
Oprócz wyżej wymienionych warto wspomnieć o dwóch innych rodzajach ropni. Jednym luźno związanym z zębem drugim dotyczącym języka.
Ropień języka.
Lokalizuje się on w środku języka. Wywoływać go mogą zaropiałe torbiele zastoinowe dna jamy ustnej. Są to półprzeźroczyste banieczki – skupiska śliny, która na skutek zatkania małych przewodów wyprowadzających nie może swobodnie wypłynąć na światło jamy ustnej. Do tak zalegającej śliny mogą dostać się bakterie i rozpoczyna się proces ropienia.
Kolejną częstą przyczyną ropni języka są jego głębokie rany. Ciężko jest się solidnie samemu zranić w język, jednak “z pomocą” przychodzą kolczyki języka. Podczas jego przekłuwania dochodzi do poważnego naruszenia ciągłości tkanek. Rana taka ma stały kontakt z bogatym w bakterie środowiskiem jamy ustnej, stąd łatwa droga do zakażenia i powstania ropnia. Z tego powodu z pozoru niegroźne, prawidłowo wykonane przekłuwanie języka może prowadzić do poważnych powikłań.
Ropień przyzębia
Jest to skupisko ropy powstające między zębem a dziąsłem. Nie jest ograniczone ono ze wszystkich stron – ropa może znaleźć ujście górą przy fragmencie zęba graniczącym z dziąsłem. Z tego powodu ropnie przyzębia nie są tak bolesne jak inne ich rodzaje, niemniej jednak stanowią one uciążliwy i często nawracający problem. Czasem zęby, przy których powstają będą wymagać leczenia kanałowego. Nawet jeśli są pozbawione ubytków, plomb i nie doznały urazu. Dzieje się tak dlatego, że nerw zęba zakaża się od ropnia „od dołu” przez otwory w korzeniu. Fachowo taki stan nazywa się endoperio. Przy ropniu przyzębnym często obserwowana jest ruchomość zębów. Leczy się go usuwając przyczynę – często jest to leżący głęboko pod dziąsłowo kamień nazębny.
Jak leczyć?
Ropień od zęba jako bolesny i zagrożony groźnymi powikłaniami stan wymaga podjęcia szybkiego leczenia. Co więcej nie dysponując odpowiednim sprzętem i wiedzą nie mamy szans sobie samemu pomóc. Na szczęście przy obecnym stanie wiedzy lekarze dentyści potrafią skutecznie ulżyć w cierpieniu, wyleczyć ropień a nawet czasami uratować zęba, który cały problem wywołał. Jak więc leczy się ropnia?
- Otwarcie zęba – stomatolog wierci w zębie, od którego zaczął się ropień. Tworzy otwór, którym odpływa ropa znajdująca się przy korzeniach. Samo wiercenie nie jest bolesne. Nieprzyjemny jest za to ucisk wywoływany wiertłem, jednak jest to nic w porównaniu do bólu wywołanego samym stanem chorobowym. Po wypłynięciu wydzieliny zapalnej, pojawia się zazwyczaj ulga. Czasem zdarza się tak, że mimo wykonania otworu ropa nie wypływa, jest to spowodowane przeważnie przeszkodami tkwiącymi w kanałach (mogą to być stare wypełnienia stosowane w leczeniu kanałowym).
- Nacięcie ropnia – jeżeli ropień jest wystarczająco duży to stomatolog może podjąć decyzję o jego nacięciu. Robi się wtedy niewielki otwór w błonie śluzowej przez, który wypływa treść ropna. Samo nacięcie nie należy do najprzyjemniejszych ale też nie można powiedzieć, że jest bardzo bolesne. Po jego wykonaniu dentysta może delikatnie ucisnąć ropnia pomagając w ten sposób w jego opróżnieniu.
- Założenie setonu – do uprzednio wykonanego nacięcia dentysta może włożyć gumowy wężyk lub tasiemkę. Fachowo nazywa się je setonami, służą one do podtrzymywania wypływu treści ropnej.
- Drenaż przez kość – w specyficznych przypadkach, gdy ani nie można naciąć ropnia ani odbarczyć go otwierając zęba, doświadczony operator (przeważnie chirurg, periodontolog lub endodonta) może wykonać specjalną igłą kanał w kości przez który odpłynie ropa.
- Usunięcie zęba – czasem, gdy warunki na to pozwalają (na przykład działa znieczulenie a utrzymanie zęba nie ma większego sensu) można podjąć decyzję o jego usunięciu. Jama ropnia odbarcza się wtedy przez ranę po usunięciu zęba.
- Zimne okłady –można je zastosować jako uzupełnienie leczenia, wspomagają one gojenie i pomagają zniwelować stan zapalny, nieznacznie łagodzą również dolegliwości bólowe.
Antybiotyk na ropnia zęba.
W określonych przypadkach lekarz może podjąć decyzję o zleceniu zażywania antybiotyku. Takimi wskazaniami są na przykład duży zasięg ropnia lub objawy ogólnoustrojowe takie jak gorączka czy uczucie ogólnego „rozbicia”. Najczęściej stosowanymi antybiotykami jest klindamycyna i amoksycylina (nazwy handlowe to min. Dalacin C, Clindamycin MIP, Augumentin, Amotax). Musimy pamiętać, że w zdecydowanej większości przypadków antybiotyk pomaga i ząb przestaje boleć – jednak nie oznacza to końca leczenia! Zawsze należy robić coś dalej z zębem, który spowodował pojawienie się ropnia. Może to być usunięcie lub leczenie kanałowe.
Czy znieczulenie działa przy ropniu zęba?
Niestety znieczulenie może nie działać w obecności wydzieliny ropnej – spowodowane jest to wartością jej pH. Jest ono zasadowe a w takim środowisku środek znieczulający nie będzie działał efektywnie. Niektóre techniki znieczulenia przewodowego umożliwiają osiągnięcie zadowalającego efektu. Dentysta znieczula wtedy wcześniejszą część nerwu z dala od stanu zapalnego. Nie zawsze jednak takie podanie środka znieczulającego jest możliwe.
Ropnie u dzieci.
Nieleczone, popsute zęby mleczne podobnie jak stałe mogą stanowić punkt wyjściowy do powstania ropnia. Warto jednak wiedzieć, że u dzieci wszelkie choroby i procesy zapalne rozwijają się z dużo większą gwałtownością niż u osób dorosłych. Dlatego u małych pacjentów wymagają one szybkiej interwencji. Przeważnie wystarczy rozwiercenie zęba, który jest przyczyną problemów. Fachowo nazywa się to trepanacją. Dentysta przykłada do zęba wiertło. Stosunkowo szybko (zęby u dzieci są bardziej miękkie niż u dorosłych) wykonuje otwór, przez który odpływa ropa.
Warunkiem, który jest bezwzględnie konieczny do wykonania zabiegu jest współpraca małego pacjenta. Wynika to z tego, że dentyści używają ostrych narzędzi mogących spowodować niepotrzebny uraz (na przykład policzka) w ustach niewspółpracującego dziecka. Trepanacja jest zabiegiem bezbolesnym – ząb, który powoduje ropień jest martwy, nie ma w nim nerwów, nie reaguje on więc bólem na wiercenie.
W niektórych przypadkach będzie konieczne podanie antybiotyku. Pamiętajmy, że nie można samemu dawać dziecku lekarstw, które nie zostały dla niego przepisane. Ze względu na niższą masę ciała i w pewien sposób inny metabolizm młodego organizmu dawki leków liczone są indywidualnie w zależności od masy małego pacjenta. Podanie za dużej dawki może skutkować powikłaniami.
Leczenie ropnia na NFZ.
Jak już kilkukrotnie zostało wspomniane nieleczony ropień może prowadzić do bardzo poważnych powikłań. Z tego powodu zabiegi jego leczenia są w całości refundowane z NFZ. Dentysta mający kontrakt z funduszem może wykonać ubezpieczonemu pacjentowi zarówno trepanację jaki i usunięcie zęba. Refundowane jest również nacięcie ropnia i ewentualna antybiotykoterapia. Podobnie jest z podaniem znieczulenia.
Domowe sposoby na ropnia od zęba.
Mimo, że ropnia zęba nie możemy wyleczyć samodzielnie, są domowe sposoby pozwalające na zmniejszenie dolegliwości. Możemy je stosować na przykład na czas oczekiwania na wizytę u dentysty. Tymi sposobami są wspomniane już zimne okłady, usuwanie resztek pokarmowych tkwiących w zębie i ogólnodostępne leki przeciwbólowe.
Te pierwsze są stosunkowo proste do wykonania w warunkach domowych. Wystarczy owinąć w ścierkę pierwszą lepszą mrożonkę i przyłożyć ją na pewien czas do skóry twarzy w miejscu graniczącym z ropniem. Należy pamiętać o rozsądku przy ich stosowaniu. Zbyt długie trzymanie nieosłoniętej niczym bryły lodu może prowadzić do delikatnego odmrożenia skóry w okolicy okładanego miejsca.
Kolejnym sposobem, który może przynieść pewną ulgę jest usunięcie resztek pokarmowych z dziur w zębach. Zdarzają się sytuacje, że zaostrzenie wcześniej istniejącego ropnia spowodowane jest zatkaniem zęba resztkami jedzenia. Treść ropna nie ma wtedy gdzie odpływać i zaczyna kumulować się przy korzeniach zęba wywołując ból. Wyjęcie ubitych włókien pokarmowych (można zrobić to wykałaczką) spowoduje ewakuację ropy przez ubytek.
Dobrym sposobem na doraźną pomoc są też ogólnodostępne leki przeciwbólowe, możemy ratować się między innymi preparatami ibuprofenu (min. Ibuprom, ibum), paracetamolu (apap), ketoprofenu (ketonal) i tym podobnych. Musimy jednak pamiętać, że jest to tylko gra na zwłokę. Jeżeli będziemy zwlekać z wizytą w gabinecie dentystycznym ropień urośnie do takich rozmiarów, że żadne tabletki na ból już nie pomogą. Dlatego tak ważne jest szybkie zgłoszenie się w celu rozpoczęcia leczeni i jego kontynuowanie po fazie doraźnej pomocy. Jest to pewny sposób, który pozwoli nam trwale pozbyć się uciążliwego problemu.
Przeczytaj również
Bądź na bieżąco z ostatnimi informacjami.
Zapalenie okostnej zęba – bardzo silny ból, jak to wyleczyć?
Zapalnie okostnej to temat obszerny, złożony i niestety bolesny. Z tego powodu poniżej przygotowaliśmy spis...
Z powodu bólu byłeś u dentysty? Idź za ciosem i lecz się dalej!
Wiele osób na samą myśl o wizycie u dentysty zaczyna się denerwować i bać . Często strach wynika z nieświadomości,...
Objawy ząbkowania – jak pomóc swojemu dziecku?
Ząbkowanie – szczególnie w wieku niemowlęcym to dosyć trudny okres w życiu. W końcu małe dziecko nie zdaje sprawy co...